Remont na 100 lat
A ja zawsze radziłam i urządzałam w domku rodzinnym sama. Dalsza rodzinka się pytała czy dekoratora wnętrz wynajmowaliśmy hehe. I nowe domostwo też sobie sama zaprojektuję i urządzę:). Będzie moje, od podłogi, aż po sufit, łącznie z jego niepowtarzalnym klimatem. No dobra, Jemu też coś pozwolę urządzić, np. Jego część pokoju z komputerami :). A wanna też będzie wolno stojąca.